poniedziałek, stycznia 11, 2021

Pod kołami - Hermann Hesse

Hermann Hesse, który czekał w wersjach roboczych od dwóch tygodni! Powiem szczerze, że zabierałam się do niego jak pies do jeża, bo z literaturą piękną nie miałam zbyt wiele do czynienia i nie widziałam czego konkretnie się spodziewać. Teraz kiedy jestem już po lekturze i pewnym czasie, który pozwolił mi na odkrycie w książce elementów, na które nie zwróciłam uwagi w pierwszym momencie jestem zdania, że styl tego autora przemawia do mnie w pełni i z chęcią zapoznam się z większą ilością jego książek.



Autor: Hermann Hesse
Tytuł: Pod kołami
Ilość stron: 256

Wydawnictwo: Media Rodzina
Kategoria: literatura piękna

Mamy tutaj do czynienia ze smutną historią zatracenia swojej osobowości w myśl większej idei, którą w tym przypadku jest bycie najlepszym i spełnianie absolutnie wszystkich oczekiwań innych. W pierwszym momencie tematyka może wydawać się nam zupełnie obca, ale po głębszej analizie dochodzimy do wniosku, że towarzyszy nam ona na każdym kroku. Przejawia się na przykład w nierealnych oczekiwaniach rodziców wobec swoich dzieci, nauczycieli wobec uczniów lub nawet w naszych własnych relacjach z samymi sobą, gdzie zależy nam tylko i wyłącznie na tym, aby zdobywać najwyższe miejsca, szczyty i na każdym kroku udowadniać, że jesteśmy numerem jeden. W takiej sytuacji nietrudno o to, żeby zapomnieć o sobie i kreować swoje życie pod określoną ideę, jednak, co w sytuacji, kiedy idea odchodzi w zapomnienie, traci sens lub staje się dla nas nieosiągalna? Co nam pozostaje?

W tej książce znajdziemy jeden z możliwych scenariuszy, który może się wydarzyć w takiej sytuacji. Poznamy młodego, ambitnego mężczyznę, który poświęca się nauce, aby spełnić oczekiwania, jakie mają wobec niego ojciec i nauczyciele, którzy poświęcają ogrom czasu na to, żeby udzielać mu dodatkowych lekcji i zapewnić jak najlepszy start na kolejnych etapach nauki. Wszystko to kosztem wolnego czasu, pasji, przyjemności i życia towarzyskiego. Problem pojawia się niestety w momencie kiedy głównemu bohaterowi zaczyna brakować sił na to, żeby nadążyć za cudzymi oczekiwaniami i jego własne ciało zaczyna mu dawać znać, że nieustanny stres i ciężka praca nie są dla niego dobre. Finał tej historii jest tragiczny, jednak potrzebny, aby uświadomić czytelnikowi, do czego mogą prowadzić podobne i dość częste w naszym społeczeństwie sytuacje.

Styl, w jakim napisana jest książka był dla mnie miłym zaskoczeniem. Po przeczytaniu kilku recenzji spodziewałam się ciężkiej w odbiorze poezji, jednak to, co zastałam to bardzo przyjemna lektura, przez którą się płynie i zupełnie traci poczucie czasu. Skłania do refleksji i dotyka tematu, który można śmiało uznać za ponadczasowy. Z chęcią sięgnę po więcej tytułów tego autora.

Polecam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję!
Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją i wywołują uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuję za szczerość i ocenę mojej pracy ☺
Jeśli posiadasz własną stronę WWW, zostaw link do siebie, a na pewno cię odwiedzę. Lubię wiedzieć czym interesują się moi czytelnicy.

Zobacz również:

Copyright © Czytam, polecam... , Blogger