środa, marca 31, 2021

Zapach śmierci - Simon Beckett

Zapach śmierci - Simon Beckett

środa, marca 31, 2021

Zapach śmierci - Simon Beckett

Mój ukochany Simon Beckett powrócił na bloga!
Od dawna miałam ochotę przeczytać coś w bardziej kryminalnym klimacie i to był strzał w dziesiątkę. Doktor David Hunter jeszcze nigdy mnie nie zawiódł i tak było i tym razem.



Autor: Simon Beckett
Tytuł: Zapach śmierci
Cykl: David Hunter (tom 6)
Ilość stron: 440

Wydawnictwo: Czarna Owca
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

"Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej.
Pewnego letniego wieczoru David Hunter – antropolog sądowy – odbiera telefon od dawnej znajomej z pracy. Kobieta potrzebuje opinii w pilnej sprawie.

W opustoszałym, czekającym na rozbiórkę szpitalu Świętego Judy gdzie bywają bezdomni, dilerzy i narkomani znaleziono częściowo zmumifikowane ciało. Nawet Hunter nie potrafi określić, od jak dawna mogło tam leżeć. Wiadomo tylko jedno: to ciało młodej ciężarnej kobiety.

Po zapadnięciu się podłogi strychu wychodzi na jaw kolejny z mrocznych sekretów szpitala. Oczom policjantów ukazuje się ukryta sala zastawiona łóżkami. W niektórych nadal ktoś leży…
Pozornie prosta z początku sprawa przeradza się w obłąkańczy koszmar. Nikt z otoczenia Huntera nie może czuć się bezpiecznie…

Szpital upomni się o kolejne ofiary.

Ludziom zwykle wydaje się, że natychmiast rozpoznaliby zapach śmierci. Że rozkładowi towarzyszy szczególna, charakterystyczna woń, paskudny trumienny odór. Mylą się.

Simon Beckett jest brytyjskim dziennikarzem i pisarzem. Zasłynął jako autor thrillerów kryminalnych, których głównym bohaterem jest antropolog sądowy – David Hunter. Jego książki zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków. Simon Beckett mieszka wraz z żoną w Sheffiled w Anglii." -opis ze strony wydawcy

Już sam opis mocno zachęca do sięgnięcia po tę książkę i można by pomyśleć, że zdradza bardzo wiele, przez co zabraknie jakiegokolwiek elementu zaskoczenia dla czytelnika. W historii jednak występuje taka mnogość wątków, że czytelnik mimo to nieustannie przeciera oczy ze zdumienia i z ogromnym zaciekawieniem pochłania kolejne strony.

Serię o doktorze Davidzie Hunterze lubię za to, że podobnie jak thrillery Robina Cooka zawierają w sobie wiele medycznych ciekawostek. Główny bohater poprzez swoje rozmyślania i próby rozwiązania zagadek poszczególnych ciał uświadamia nam jakie znaczenie mają owady i inne organizmy znajdujące się w okolicach zwłok oraz to, jakie znaczenie ma ich otoczenie, temperatura, wilgotność i inne czynniki zewnętrzne. Osobiście jestem bardzo zainteresowana tą niezwykłą dziedziną, ale myślę, że osoby, które niekoniecznie są jej pasjonatami też znajdą w tej książce atrakcyjne dla siebie wątki.

Główny bohater jak zawsze mnie urzekł, inteligentny, sympatyczny z otwartym umysłem i niezwykłym talentem do nieustannego wpadania w kłopoty. Uwielbiam go.

Fabuła tej części serii jak już możemy dowiedzieć się z opisu, a nawet samej okładki skupia się głównie na opuszczonym szpitalu, w którym podczas prac rozbiórkowych zostaje znalezione ciało. Doktor zostaje wezwany na miejsce przez dawną znajomą, która zajmuje się sprawą. Antropolog, który pierwotnie miał zajmować się tym przypadkiem ulega wypadkowi i praca zostaje powierzona Hunterowi. Myślę, że opuszczony szpital jako główne miejsce akcji to świetny wybór, stwarza wiele możliwości poprowadzenia fabuły i urozmaicenia wielu wydarzeń, a Simon Beckett skrzętnie z tego korzysta. Natkniemy się na ukryte pokoje, niesamowite znaleziska w piwnicach, ukryte tunele i wiele innych ciekawych elementów.

Mnogość zagadek w tej części również jest niesamowita, oprócz zagadek tajemniczych ciał poznamy kilka nowych osobistości, które okażą się równie tajemnicze i intrygujące, co główny powód pracy Huntera przy sprawie szpitala. W pewnym momencie do doktora powrócą nawet demony przeszłości, które znać mogą czytelnicy czytający poprzednie części serii. David Hunter nigdy nie jest bezpieczny, jednak mimo to potrafi dokonywać cudów i rozwiązać każdą, nawet najtrudniejszą antropologiczną zagadkę.

Bardzo polecam "Zapach śmierci" fanom książek trzymających w napięciu i nieodpuszczających aż do ostatniej strony. Polecam również całą serię, bo pozwoli nam to lepiej poznać i zrozumieć postać głównego bohatera.


niedziela, marca 21, 2021

Miłość nie wystarczy - Aaron T. Beck

Miłość nie wystarczy - Aaron T. Beck

niedziela, marca 21, 2021

Miłość nie wystarczy - Aaron T. Beck

Dziś pozostajemy w tematyce miłości, która od jakiegoś czasu zdominowała stronę, wcześniej były to powieści poruszające ten romantyczny wątek, a tym razem skupimy się na psychologicznych aspektach tego zjawiska, dokładniej to na nieporozumieniach i konfliktach w związku.



Autor: Aaron T. Beck
Tytuł: Miłość nie wystarczy
Ilość stron: 552

Wydawnictwo: Media Rodzina
Kategoria: poradnik

"
Miłość nie wystarczy to książka adresowana jest do wszystkich par małżeńskich, które pragną swój związek oprzeć na trwałych fundamentach. Choć jego głównym filarem zawsze pozostaje miłość, to jednak zdarza się, że narastające konflikty i nieporozumienia mogą zniszczyć nie tylko ją, ale nawet sam związek.
Aaron T. Beck twierdzi, że miłość nie wystarczy - potrzebny jest jeszcze umysł, a przede wszystkim umiejętność rozpoznawania i rozwiązywania rodzących się konfliktów. W książce tej daje on proste i praktyczne rady, jak umiejętność tę opanować, jak każda para lub choćby jedno ze współmałżonków może ją efektywnie stosować."
-opis z tyłu książki

Moim pierwszym spostrzeżeniem, jakie nasunęło mi się na myśl po rozpoczęciu tej książki było to, że porady w niej zawarte można wykorzystać w nie tylko w relacji z partnerem, ale również w stosunku do osób, z którymi nie pozostajemy w związku. Są na tyle uniwersalne, że pomogą nam ustrzec się od konfliktów w małżeństwie, gronie bliskich i znajomych, czy nawet wśród nowo poznanych osób.

Porady przedstawione w książce to nie lista surowych przykazań bez konkretnego objaśnienia, tylko wyczerpująca lektura analizująca to, w jaki sposób powstają nieporozumienia i konflikty, obrazująca punkt widzenia obu stron konfliktu oraz wyjaśniająca nam, w jaki sposób można go uniknąć. Oczywiście nie ma recepty na to, aby przejść przez życie bezkonfliktowo, ale można sprawić, że te konflikty, które nas spotkają zostaną rozwiązane w mądry i satysfakcjonujący dla obu stron sposób.

Książka skupia się na parach małżeńskich i we wstępie analizuje to, czym jest związek, zauroczenie, co jest potrzebne do podtrzymania tej relacji oraz zagrożenia, z jakimi przyjdzie jej się zmierzyć. Przyznam, że tę część przeczytałam jako ciekawostkę, bez większego zainteresowania, ponieważ tym, co w pełni mnie pochłonęło były przykłady konfliktów, które autor przedstawił tutaj w świetny sposób.
Najpierw mamy przyjemność poznać opis danego problemu, później widzimy jego obraz na przykładzie danej pary, sposób w jaki postrzegały go obie strony oraz szczegółowe objaśnienie jego powstania wraz z zaproponowaniem rozwiązania i jego wpływu na daną sytuację. Wszystko jest wyjaśnione w przystępny dla czytelnika sposób.

W książce znajdują się również kwestionariusze, które pomogą nam określić np. w jakiej konkretnie dziedzinie związku leży problem i nad czym wymagałoby popracować. Myślę, że jest to niezwykle przydatny element, kiedy nie jesteśmy w stanie określić, co właściwie jest źródłem konfliktów, a tego typu formularz wskaże nam drobiazgi, które mogliśmy pominąć przy wcześniejszej analizie problemu.

Jak już wcześniej wspominałam problemy przedstawione w książce mogą dotyczyć nie tylko par, ale również osób pozostających w innej niż romantyczna relacji. Zaskakująco duża ilość konfliktów rodzi się z niezrozumienia drugiej osoby, wyrażania się niejasno, uprzedzeń lub błędnego interpretowania zachowań drugiej osoby. W książce poznamy sposoby na to, aby ustrzec się przed tym i nauczyć słuchać innych ze zrozumieniem oraz wypracowywać kompromisowe rozwiązania.

Myślę, że ta książka będzie odpowiednia dla każdego czytelnika, nie tylko dla tego, który pozostaje w związku, ale również dla singli, bo każdy z nas ma styczność z innymi osobami i nierzadko popada w niepotrzebne konflikty, którym łatwo byłoby zapobiec stosując się do kilku prostych zasad, które są prezentowane w książce.

Polecam!



czwartek, marca 18, 2021

Wiosna koloru słońca - Carina Bartsch

Wiosna koloru słońca - Carina Bartsch

czwartek, marca 18, 2021

Wiosna koloru słońca - Carina Bartsch

Trzeci tom cudownej serii o Emely i Elyasie!
Jeśli czytaliście poprzednie wpisy to zapewne wiecie, że byłam nimi oczarowana i z niecierpliwością pochłaniałam kolejne strony. Z tym tomem było podobnie, jednak pojawił się też element, który bardzo irytował mnie przez całą lekturę.



Autor: Carina Bartsch
Tytuł:
Wiosna koloru słońca
(tom 3)
Cykl: Emely i Elyas
Ilość stron: 446
Wydawnictwo:
Media Rodzina

Kategoria:
romans


"Trzecia część historii o burzliwej miłości Emely i Elyasa, pełnej dowcipnych pojedynków słownych. Mogłoby się wydawać, że najtrudniejsze już za nimi - wyznali sobie miłość i zdecydowali, że chcą być razem.
A jednak nic bardziej mylnego, bo na drodze zakochanych wyrastają kolejne przeszkody. Jak ułożą się pierwsze miesiące ich związku? Czy będą umieli sobie bezgranicznie zaufać? Jak przyjaciele zareagują na szczęście Emely i Elyasa?"
-opis z tyłu książki

W całej historii doszliśmy już do momentu kiedy nasi bohaterowie oficjalnie są parą, co nie oznacza jednak, że wszystko nagle stanie się łatwiejsze. Na ich wspólnej drodze pojawi się wiele problemów, z którymi będą musieli się uporać.

W recenzji poprzedniego tomu napisałam, że bohaterowie nieco się zmienili, Emely stała się bardziej dojrzała i odważniejsza, niż w pierwszym tomie, co bardzo mi się podobało, jednak mam wrażenie, że w trzecim znów cofnęła się i zaczęła zachowywać jak w pierwszym. Czytając "Lato koloru wiśni" jej fajtłapowatość w radzeniu sobie w relacji z Elyasem i czasami innymi ludźmi nie raziła mnie tak bardzo w oczy i powiedziałabym, że jest po prostu bardzo nieśmiała w niektórych aspektach, ale czytając ostatni tom nie raz miałam ochotę nią potrząsnąć. Bardzo irytowało mnie, że z jednej strony jest zakochana po uszy, a z drugiej zachowuje się, jakby bała się własnego chłopaka.

Treść ostatniego tomu w moim odczuciu nieco różni się od pozostałych, o ile pierwszy określiłabym jako fazę wychodzenia z relacji love-hate, po to, aby w drugim dopracować to, co z niej wynikło, to trzeci jest wzbogacony o dodatkowe wątki, które w moim mniemaniu mają za zadanie trochę urozmaicić treść o coś więcej, niż tylko miłosne rozterki naszej pary. Skupiamy się odrobinę bardziej na grupie przyjaciół bohaterów, którzy już od początku grają bardzo ważną rolę w ich życiu, jednak wcześniej byli ukazani w mniejszym stopniu niż tutaj. Myślę, że to był dobry krok ze strony autorki, ponieważ jako czytelnicy nie odczuwamy przesycenia tematem, a wciąż mamy zapewniane nowe, zaskakujące elementy historii.

Całość podobnie jak wcześniejsze tomy jest przepełniona humorem i ogromem emocji, jakie nam zapewni, jednak nie jest to przesłodzone love story, które z każdej strony zaatakuje nas szczęściem i miłością, tylko trudna droga od złamanych serc do szczęśliwego związku wypełnionego zaufaniem i spokojem. Podoba mi się to, że seria nie jest przerysowaną historyjką o nastoletniej miłości, a jest bardzo autentyczna w odbiorze.

Zakończenie historii Emely i Elyasa określiłabym jako rewelacyjne, pozwala nam na snucie wyobrażeń na temat ich dalszych losów, ale nie męczy natrętnie, jak to niektóre książki potrafią dręczyć.

Jestem ogromną fanką tej serii i z czystym sumieniem mogę ją polecić. To niesamowita historia o budowaniu więzi, zaufania i godzeniu się z przeszłością, po to, aby stworzyć coś pięknego. ♥


wtorek, marca 16, 2021

Zima koloru turkusu - Carina Bartsch

Zima koloru turkusu - Carina Bartsch

wtorek, marca 16, 2021

Zima koloru turkusu - Carina Bartsch

Drugi tom serii z poprzedniego wpisu!
Pierwszym byłam zachwycona i trochę obawiałam się, że w kolejnym akcja zwolni i ustatkuje się do tego stopnia, że poczuję znużenie, ale Carina Bartsch zadbała o to, żeby zapewnić czytelnikowi ogrom emocji bez najmniejszych przerw na nudę.


Autor: Carina Bartsch
Tytuł:
Zima koloru turkusu
(tom 2)
Cykl: Emely i Elyas
Ilość stron: 456
Wydawnictwo:
Media Rodzina

Kategoria:
literatura piękna, romans

"Druga część opowieści o Emely i Elyasie, parze studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy - choć wiodą usiane towarzyskimi przygodami życie - tęsknią za prawdziwą miłością.

Przystojny, szarmancki i lekko arogancki Elyas, mężczyzna o turkusowych oczach, doprowadza Emely do szaleństwa. Podczas imprezy z okazji Halloween kompletnie mąci jej w głowie. Co zamierza osiągnąć swoimi zalotami? Dlaczego po namiętnych pocałunkach postępuje tak okrutnie? Dlaczego zniknął właśnie wtedy, kiedy zdecydowała się mu zaufać? Zamilkł także jej tajemniczy internetowy przyjaciel. Czy Emely popełniła jakiś błąd? Czy ma jeszcze szansę na spotkanie miłości swojego życia?"
-opis z tyłu książki

Musze przyznać, że nie spodziewałam się tylu emocji w historii tego typu. Akacja momentami toczy się według dobrze nam znanego z innych romantycznych książek schematu kochanków skłóconych przez jakieś niedomówienie lub inną błahostkę, której jednak nie potrafią rozwiązać, bo sami skutecznie utrudniają sobie wzajemną komunikację. Tutaj jednak jest to przedstawione tak, że nie sposób przewidzieć, jakie jeszcze przeszkody staną naszej parze na drodze do wspólnego szczęścia, a uwierzcie mi, że będzie ich naprawdę sporo.

Książka udowadnia, że sposobem na problem nie jest unikanie go, a zmierzenie się z nim. Bohaterowie uczą się tego, tak samo jaki wzajemnej relacji, która zmienia się dynamicznie już od pierwszego tomu. Budowanie zaufania, wystawienie go na próbę, konflikty i inne troski w związku nie znikną ot, tak, jeśli będziemy je wystarczająco długo ignorować. W wielu przypadkach cuda może zdziałać zwykła szczera rozmowa.

Co do samych głównych bohaterów to możemy dostrzec w nich pewne zmiany, Emely stała się nieco dojrzalsza i odważniejsza, a Elyas pokazał nam swoją wrażliwą i emocjonalną stronę. Już nie jest tylko przystojnym, pewnym siebie facetem, ale również zranionym chłopcem, który nie do końca wie jak naprawić błędy, które popełnił.

Bardzo podoba mi się ten tom serii i myślę, że zdecydowanie może zostać moim ulubionym. Piękne jest to, jak Emely i Elyas starają się o siebie, uczą wzajemnej relacji i walczą o nią. Podoba mi się również to, że nie jest przesłodzonym love story, w którym czytamy tylko o motylkach w brzuchu i wszechobecnym szczęściu. Ta książka jest realna i przedstawia problemy, które nie są oderwane od rzeczywistości. Życia w związku i poprawnej komunikacji w tego typu relacji trzeba się nauczyć, jak również rozwiązywania konfliktów, które są normalnym elementem naszego życia.

Nie myślcie sobie jednak, że jest to przepełniony ciężkim ładunkiem emocjonalnym "poważny" romans. Podobnie jak w pierwszym tomie znajdziemy tutaj ogrom humoru i nie raz będziemy umierać ze śmiechu. Autorka zachowała niesamowitą równowagę pomiędzy wątkami rozpaczy i niekiedy wręcz komicznymi wpadkami niektórych osób. Jest to niesamowita, łapiąca za serce mieszanka wybuchowa, która zapewni nam rozrywkę na kilka niezwykle szybko mijających godzin.

Ja jestem zachwycona i polecam całym sercem! ♥



niedziela, marca 14, 2021

Podsumowanie: luty 2021

Podsumowanie: luty 2021

niedziela, marca 14, 2021

Podsumowanie: luty 2021

Marzec w pełni, a ja przychodzę z krótkim podsumowaniem lutego. Muszę przyznać, że blogowo był to dla mnie dosyć leniwy miesiąc, bo mimo przerwy semestralnej i większej ilości wolnego czasu nie nie spędzałam go nad książkami, ani blogiem, tylko poświęciłam się nowemu hobby. Mimo wszystko udało mi się przeczytać kilka ciekawych książek, o których mam nadzieję niedługo będziecie mogli przeczytać. Aktualnie jestem w takim momencie zorganizowania, że stos przeczytanych książek czekających na recenzje zdecydowanie przewyższa stosik książek do przeczytania, a ja nadal nie potrafię się oprzeć i sięgam po kolejne tytuły.





Moim planem na marzec jest zrecenzowanie wszystkich lub chociaż większości przeczytanych wcześniej książek. Lista jest długa, więc mam pełne ręce roboty ☺

Miłego miesiąca! ♥



poniedziałek, marca 08, 2021

Lato koloru wiśni - Carina Bartsch

Lato koloru wiśni - Carina Bartsch

poniedziałek, marca 08, 2021

Lato koloru wiśni - Carina Bartsch

Porządny kawał  niezwykle dynamicznego romansu. Jako czytelnicy poznamy nie tylko niezwykle skomplikowaną relację głównych bohaterów, ale również będziemy mogli przekonać się, że błędy przeszłości i trzymanie urazy może bardzo zaważyć na tym, jak wygląda teraźniejszość. Jest to niezwykłą opowieść o pierwszej miłości, która ma szansę odrodzić się po latach. A może wcale nie wygasła?



Autor: Carina Bartsch
Tytuł:
Lato koloru wiśni
(tom 1)
Cykl: Emely i Elyas
Ilość stron: 496
Wydawnictwo:
Media Rodzina

Kategoria:
literatura piękna, romans


"Pierwsza miłość na zawsze pozostaje w pamięci. Nikt nie wie o tym lepiej niż Emely, obdarzona nieco sarkastycznym poczuciem humoru studentka literaturoznawstwa. Po siedmiu latach znów spotyka przystojnego i czarującego Elyasa o turkusowych oczach. To brat najlepszej przyjaciółki, który już kiedyś wywrócił jej życie do góry nogami. Emely nadal nienawidzi go z całego serca. O wiele chętniej poświęca uwagę anonimowemu autorowi e-maili, który ma na imię Luca i zdobywa jej serce romantycznymi, czułymi wiadomościami. Ale czy można się zakochać w nieznajomym?

Love story w konwencji romansu akademickiego.
" -opis z tyłu okładki

Ta książka porwała mnie od pierwszych stron! Postać Emely, jej charakter, sposób bycia, szalona przyjaciółka i czarujący przystojniak to wszystko, czego było mi trzeba, żeby na kilka godzin usunąć się z życia. 

Historia rozpoczyna się w momencie jak najlepsza przyjaciółka Emely przeprowadza się do Berlina, w którym nasza bohaterka studiuje. Ku jej niezadowoleniu wprowadza się do mieszkania brata, który przed laty nieźle namieszał w życiu Emely i mimo upływu czasu, emocje, które towarzyszyły tamtej krzywdzie nie osłabły ani trochę. Dodam również, że na szczegóły tych wydarzeń czytelnik będzie musiał poczekać dłuższą chwilę trzymany w niepewności, bo autorka zadbała o to, żeby nie wykładać nam wszystkiego pod nos, co bardzo mi się podoba. Ze strony Elyasa, Emely może liczyć na ogrom zaczepek i to, że nieustannie będzie dążył do podniesienia jej ciśnienia z niewyjaśnionych powodów.

Jak można się domyślić ich relacja będzie się zmieniać i to dość dynamicznie, bo oboje nie są pewni czego od siebie oczekiwać i na ile mogą sobie pozwolić. Dużą rolę w ich historii odgrywają także nieporozumienia i niedopowiedzenia, które momentami potrafią doprowadzić do katastrof. To ekstremalna huśtawka pomiędzy miłością i nienawiścią.

Bohaterowie są wykreowani w taki sposób, że czytelnik może odnieść wrażenie jakby czytał o realnych osobach. Nie znajdziemy tutaj zaniedbanych pobocznych postaci, które pojawią się i znikną na zawsze, a szereg dopracowanych i realistycznych osobowości, które mają swoje określone role w tej historii.

Emely określiłabym jako ambitną, nieco fajtłapowatą sympatyczną dziewczynę z ciętym językiem, Elyasa jako pewnego siebie, ale nie snobistycznego, lecz troskliwego i mądrego studenta medycyny, jego siostra Alex to z kolei szalona i nieprzewidywalna marzycielka, która potrafi namówić Emely do absolutnie wszystkiego. Oprócz nich poznamy również całą paczkę przyjaciół Elyasa, współlokatorkę nimfomankę Emely i niesamowicie intrygującego, nieśmiałego studenta, który próbuje nawiązać internetową znajomość z główną bohaterką.

Książka ma niesamowity klimat, mimo tego, że nie równi się drastycznie od innych love story utrzymanych w konwencji romansu akademickiego to ma w sobie coś, co przyciąga czytelnika i nie pozwala mu oderwać się aż do ostatniej strony. Autorka w świetny sposób potrafi wodzić za nos czytającego i nie wyjawia nam od razu powodów, przez które Emely jest tak źle nastawiona do Elyasa. Nie zaserwuje nam również oklepanego happy endu, tylko na sam koniec zostawi coś, co sprawi, ze nie będziemy spać po nocach, aż do momentu rozpoczęcia drugiego tomu.

Jestem bardzo zadowolona z tej lektury i cieszę się, że miałam pod ręką od razu wszystkie trzy tomy, bo w innym wypadku chyba bym zwariowała ☺ To niesamowicie wciągająca, elektryzująca i pełna humoru historia. Polecam!


Zobacz również:

Copyright © Czytam, polecam... , Blogger