Poruszająca opowieść o losach młodego człowieka u
progu dorosłego życia.
Autor: Shilpi Somaya Gowda
Tytuł: Ukochany syn
Ilość stron: 496
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: literatura współczesna
"Anil przyszedł na świat w zamożnej rodzinie
z rolniczych rejonów Indii. Wszyscy oczekują, że jako najstarszy,
ukochany syn przejmie po ojcu rolę głowy klanu oraz lokalnego
sędziego, mądrze i z wyczuciem rozstrzygającego spory mieszkańców
wioski. Anil dokonuje jednak innych wyborów. Jako pierwszy w swojej
rodzinie skończy studia i zostanie lekarzem, pierwszy opuści też
Indie, by pracować za oceanem. Tysiące kilometrów od rodzinnej
wioski rozpoczyna nowe życie w pełnym pokus Dallas, poznaje smak
alkoholu i miłości, odkrywa również mroczne strony swojej
przybranej ojczyzny i na własnej skórze przekonuje się, ile
niebezpiecznych sprzeczności ona skrywa. Praca w obleganym przez
najbiedniejszych mieszkańców miasta szpitalu jest wyczerpująca i
nie szczędzi mu rozczarowań, mimo to Anil nie zamierza się
poddawać, zdecydowany w tym właśnie miejscu na świecie zbudować
swoją przyszłość.
Tymczasem w Indiach przyjaciółka Anila z dzieciństwa Leena wychodzi za mąż i opuszcza ukochany dom, by zamieszkać z nową rodziną. Wkrótce pozna smak okrucieństwa i przekona się, że marzenie o miłości równie silnej jak ta, która połączyła jej rodziców, może na zawsze pozostać niespełnione. Źle dzieje się również w życiu Anila. Dramatyczne wydarzenie stawia pod znakiem zapytania jego wartość jako lekarza i przyjaciela. Nawet jego szczęśliwy dotychczas związek zaczyna się psuć. Podczas letniej wizyty w rodzinnej wiosce Anil odnawia znajomość z Leeną, która zdaje się go rozumieć lepiej niż ktokolwiek inny. Na drodze ich miłości stanie jednak pewna fatalna w skutkach decyzja sprzed lat.
Dwoje młodych ludzi będzie musiało wybierać pomiędzy wolnością a obowiązkiem, lojalnością a prawdziwym uczuciem." -opis ze strony wydawcy
Tymczasem w Indiach przyjaciółka Anila z dzieciństwa Leena wychodzi za mąż i opuszcza ukochany dom, by zamieszkać z nową rodziną. Wkrótce pozna smak okrucieństwa i przekona się, że marzenie o miłości równie silnej jak ta, która połączyła jej rodziców, może na zawsze pozostać niespełnione. Źle dzieje się również w życiu Anila. Dramatyczne wydarzenie stawia pod znakiem zapytania jego wartość jako lekarza i przyjaciela. Nawet jego szczęśliwy dotychczas związek zaczyna się psuć. Podczas letniej wizyty w rodzinnej wiosce Anil odnawia znajomość z Leeną, która zdaje się go rozumieć lepiej niż ktokolwiek inny. Na drodze ich miłości stanie jednak pewna fatalna w skutkach decyzja sprzed lat.
Dwoje młodych ludzi będzie musiało wybierać pomiędzy wolnością a obowiązkiem, lojalnością a prawdziwym uczuciem." -opis ze strony wydawcy
Tę książkę dostałam od mojej mamy i od kilku miesięcy odkładałam "na następny raz". W końcu nastąpił "ten raz", podczas którego nie miałam czasu zajrzeć do biblioteki po kolejne tomy serii Robina Cooka. Szczerze mówiąc nie żałuję, na początku bałam się, że będzie to kolejna opowieść typu "Kwiat pustyni", "Arabska żona", "Córka Nomadów", "Spalona żywcem", ale w tej historii jest zawarte coś, co mnie poruszyło. Zderzenie dwóch skrajnie różnych światów, z których każdy ma zupełnie inne wartości i swój sposób postrzegania świata.
Bardzo podoba mi się sposób, w jaki autorka wykreowała postacie, są wyraziste i tak realne, że mogłoby się wydawać, że to powieść pisana na faktach. Ich historie i tożsamość składają się na książkę nasyconą emocjami, która nie pozwala czytelnikowi odłożyć się na bok, ani na chwilę.
Wraz z kolejnymi rozdziałami dowiadujemy się nie tylko o wydarzeniach z życia bohaterów, ale też czytamy dużo o zwyczajach i kulturze Indii. O rytuałach tam występujących, świętach, potrawach, roślinach leczniczych, mentalności tamtejszych ludzi i wielu innych sprawach, które dzieją się w życiu codziennym Indii.
Opis tej książki bardzo mnie zainteresował. Plusem są też realni bohaterowie. Chętnie zapoznam się z tą powieścią. :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Ja mam za sobą wiele książek o tej tematyce, ale "Ukochany syn" zawiera w sobie coś nowego 🙂
Usuń