"Wyobraź sobie, że
twój porywacz znika bez śladu i nikt nie wie, gdzie cię
uwięził..." -tekst z okładki.
"Słoneczny sierpniowy dzień kończy się dla Matthew Willarda koszmarem.
Wracając ze spaceru z psem, dociera na opustoszały parking, na którym
powinna czekać na niego żona. Zastaje tylko samochód, po Vanessie ginie
wszelki ślad. Matthew jest przekonany, że Vanessa nie odeszła z własnej
woli, nie domyśla się jednak całej przerażającej prawdy: kobieta została
uprowadzona. Porywacz, wielokrotnie skazany kryminalista Ryan Lee,
zanim jeszcze zacznie się domagać okupu, zostaje aresztowany z powodu
udziału w bójce i ląduje za kratkami. Ryan nie ma odwagi wyjawić prawdy
nawet swemu adwokatowi, choć wie, jaki okrutny los czeka porwaną.
Prawie trzy lata później scenariusz owych zdarzeń się powtarza. Znów w tajemniczych okolicznościach przepada bez śladu kobieta, policja jest bezradna. Nadal bowiem nikt nie wie, co takiego uczynił wówczas Ryan, który został tymczasem wypuszczony na wolność..." -opis z tyłu książki
Autor: Charlotte Link
Tytuł: Lisia dolina
Tytuł oryginału: Im tal des Fuchses
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ilość stron: 484
Gatunek: kryminał/thriller
Książkę postanowiłam wypożyczyć z biblioteki ze względu na opis, który mnie zainteresował. Szczerze to spodziewałam się po nim czegoś innego niż to, co dostałam, ale nie zmienia to faktu, że kryminał jest naprawdę świetny i godny polecenia.
Moim zdaniem dużym plusem jest to, w jaki sposób są zbudowane poszczególne rozdziały. Mamy tutaj do czynienia z narracją trzecioosobową z perspektywy Ryan'a, która przeplatana jest z narracją pierwszoosobową prowadzoną z perspektywy Jenny. Rozwiązanie może dość powszechnie stosowane w tego typu książkach, ale Charlotte Link wykorzystała je w świetny sposób. Dość często przy tym sposobie pisania mam problem z tym że nie wiem o kim i o czym czytam, ale przy "Lisiej dolinie" było inaczej.
Sama fabuła jest prowadzona wielotorowo, pomimo tego, że ilość bohaterów w powieści jest niewielka. To kolejny plus, ponieważ możemy poznać bliżej każdą z postaci. Link pozwala nam poznać dogłębnie sposób myślenia każdej z nich i daje nam okazję do rozmyślania na temat ich zachowań w danej sytuacji. Niejednokrotnie zdarzyło mi się tez zadać sobie pytanie, co ja bym zrobiła w takiej okoliczności.
Podsumowując, szczerze polecam książkę każdemu, kto ma ochotę na zagmatwaną historię o porwaniu, śmierci i jeszcze paru innych rzeczach, o których musicie przeczytać sobie sami ;) A naprawdę warto!
Prawie trzy lata później scenariusz owych zdarzeń się powtarza. Znów w tajemniczych okolicznościach przepada bez śladu kobieta, policja jest bezradna. Nadal bowiem nikt nie wie, co takiego uczynił wówczas Ryan, który został tymczasem wypuszczony na wolność..." -opis z tyłu książki
Autor: Charlotte Link
Tytuł: Lisia dolina
Tytuł oryginału: Im tal des Fuchses
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ilość stron: 484
Gatunek: kryminał/thriller
Książkę postanowiłam wypożyczyć z biblioteki ze względu na opis, który mnie zainteresował. Szczerze to spodziewałam się po nim czegoś innego niż to, co dostałam, ale nie zmienia to faktu, że kryminał jest naprawdę świetny i godny polecenia.
Moim zdaniem dużym plusem jest to, w jaki sposób są zbudowane poszczególne rozdziały. Mamy tutaj do czynienia z narracją trzecioosobową z perspektywy Ryan'a, która przeplatana jest z narracją pierwszoosobową prowadzoną z perspektywy Jenny. Rozwiązanie może dość powszechnie stosowane w tego typu książkach, ale Charlotte Link wykorzystała je w świetny sposób. Dość często przy tym sposobie pisania mam problem z tym że nie wiem o kim i o czym czytam, ale przy "Lisiej dolinie" było inaczej.
Sama fabuła jest prowadzona wielotorowo, pomimo tego, że ilość bohaterów w powieści jest niewielka. To kolejny plus, ponieważ możemy poznać bliżej każdą z postaci. Link pozwala nam poznać dogłębnie sposób myślenia każdej z nich i daje nam okazję do rozmyślania na temat ich zachowań w danej sytuacji. Niejednokrotnie zdarzyło mi się tez zadać sobie pytanie, co ja bym zrobiła w takiej okoliczności.
Podsumowując, szczerze polecam książkę każdemu, kto ma ochotę na zagmatwaną historię o porwaniu, śmierci i jeszcze paru innych rzeczach, o których musicie przeczytać sobie sami ;) A naprawdę warto!
O bardzo fajnie zapowiada się książka, lubię takie gdzie bardzo dużo się dzieje i jest to troch.ę pogmatwane :)
OdpowiedzUsuńMój blog
W takim razie to pozycja w sam raz dla ciebie!
UsuńUwielbiam kryminały, więc chętnie przeczytam tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam Charlotte Link a to jest akurat (moim skromnym zdaniem( jedna z jej słabszych książek - co nie oznacza że jest zła! "Lisia dolina" bardzo mi się podobała ale Charlotte potrafi lepiej ;) Jeśli nie czytałaś to polecam Ci "Ciernistą różę" albo "Dom sióstr" <3
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Dom sióstr mam już na półce, teraz tylko muszę znaleźć chwilę, żeby przeczytać :)
UsuńNa pewno wpadnę :)
OdpowiedzUsuń