"To moje drugie spotkanie z twórczością pani Kava i wydaje mi się, że mogę śmiało stwierdzić, że jej książki trzymają w napięciu od pierwszych stron, aż do ostatniej. Czyta się przyjemnie i szybko..."- te słowa napisałam w moim tekście o książce "Fałszywy krok". Teraz pora na "Zabójczy wirus", czyli tę, która była moim pierwszym spotkaniem z twórczością pani Kava.
Autor: Alex Kava
Tytuł: Zabójczy wirus
Tytuł oryginału: Exposed
Wydawnictwo: MIRA
Ilość stron: 347
Gatunek: thriller
Książki Alex Kava lubię za to, że są bardzo realistyczne. Autorka podczas pracy nad swoimi powieściami korzysta z wielu materiałów źródłowych i konsultuje się z wieloma ekspertami w danej dziedzinie. Dzięki temu wplata do swoich książek fakty, które nadają im autentyczności i moim zdaniem podnoszą jakość powieści.
"Pewnego dnia do Akademii FBI w Quantico trafia przesyłka, a w niej list z pogróżkami terrorysty. Maggie O'Dell i dyrektor Cunningham rozpoczynają śledztwo i wpadają w pułapkę zastawioną przez mordercę. Jego bronią jest śmiertelny wirus. Choć ofiary wydają się przypadkowe, w rzeczywistości wybiera je z wielką precyzją.
Agentka O'Dell, zamknięta w izolatce wojskowego instytutu badawczego, stara się znaleźć jakiś trop i pomóc agentowi Tully'emu w rozwikłaniu sprawy. Każde kolejne zakażenie grozi wybuchnięciem epidemii.
Maggie zdaje sobie sprawę, że ona i jej szef mogą nie doczekać ujęcia niebezpiecznego szaleńca."-opis z tyłu książki
Książka "Zabójczy wirus", podobnie jak "Fałszywy krok" ma świetnie zbudowane napięcie. Autorka świetnie oddała uczucie zagrożenia i niepewności wobec przyszłych wydarzeń. Czytelnikowi trudno jest się oderwać od książki, bo ciągle jest ciekaw tego, co wydarzy się dalej. Czuje niedosyt, dopóki nie pozna zakończenia ☺ Na szybkość czytania wpływa też to, że rozdziały są krótkie, co moim zdaniem jest ogromnym plusem.
Wydaje mi się, że nie muszę przybliżać treści książki, ponieważ opis z tyłu okładki wyjaśnia wystarczająco dużo. Od siebie dodam jedynie tyle, że dużym plusem jest to, że kilka rozdziałów jest napisane z perspektywy przestępcy, co pozwala nam lepiej poznać sytuację.
Sama sprawa agentki O'Dell, która musi stoczyć dwie walki, pierwszą z przestępcą, a drugą o własne życie sprawia, że książka jest o wiele bardziej wciągająca. Naprawdę warto się z nią zapoznać ☺
Tytuł: Zabójczy wirus
Tytuł oryginału: Exposed
Wydawnictwo: MIRA
Ilość stron: 347
Gatunek: thriller
Książki Alex Kava lubię za to, że są bardzo realistyczne. Autorka podczas pracy nad swoimi powieściami korzysta z wielu materiałów źródłowych i konsultuje się z wieloma ekspertami w danej dziedzinie. Dzięki temu wplata do swoich książek fakty, które nadają im autentyczności i moim zdaniem podnoszą jakość powieści.
"Pewnego dnia do Akademii FBI w Quantico trafia przesyłka, a w niej list z pogróżkami terrorysty. Maggie O'Dell i dyrektor Cunningham rozpoczynają śledztwo i wpadają w pułapkę zastawioną przez mordercę. Jego bronią jest śmiertelny wirus. Choć ofiary wydają się przypadkowe, w rzeczywistości wybiera je z wielką precyzją.
Agentka O'Dell, zamknięta w izolatce wojskowego instytutu badawczego, stara się znaleźć jakiś trop i pomóc agentowi Tully'emu w rozwikłaniu sprawy. Każde kolejne zakażenie grozi wybuchnięciem epidemii.
Maggie zdaje sobie sprawę, że ona i jej szef mogą nie doczekać ujęcia niebezpiecznego szaleńca."-opis z tyłu książki
Książka "Zabójczy wirus", podobnie jak "Fałszywy krok" ma świetnie zbudowane napięcie. Autorka świetnie oddała uczucie zagrożenia i niepewności wobec przyszłych wydarzeń. Czytelnikowi trudno jest się oderwać od książki, bo ciągle jest ciekaw tego, co wydarzy się dalej. Czuje niedosyt, dopóki nie pozna zakończenia ☺ Na szybkość czytania wpływa też to, że rozdziały są krótkie, co moim zdaniem jest ogromnym plusem.
Wydaje mi się, że nie muszę przybliżać treści książki, ponieważ opis z tyłu okładki wyjaśnia wystarczająco dużo. Od siebie dodam jedynie tyle, że dużym plusem jest to, że kilka rozdziałów jest napisane z perspektywy przestępcy, co pozwala nam lepiej poznać sytuację.
Sama sprawa agentki O'Dell, która musi stoczyć dwie walki, pierwszą z przestępcą, a drugą o własne życie sprawia, że książka jest o wiele bardziej wciągająca. Naprawdę warto się z nią zapoznać ☺
Czytałam "Fałszywy krok" i z tego co pamiętam to był to dobrze zagospodarowany czas, więc na pewno sięgnę po "Zabójczy wirus". Jedna z niewielu autorek która potrafi mnie zaskoczyć zakończeniem, a wiadomo że w tego typu książkach to bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Ja zdążyłam ją bardzo polubić :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń