Szczerze mówiąc to chyba moje pierwsze spotkanie z książką rosyjskiego autora, nie licząc Michaiła Bułhakowa i "Mistrza i Małgorzaty", którego nigdy nie udało mi się skończyć. Ba! Nawet nie dotarłam do połowy!
Powieść Poliny Daszkowej skutecznie zachęciła mnie do siebie i rosyjskiej literatury, w przyszłości zamierzam częściej sięgać po jej książki.
"Znakomicie skonstruowana, pasjonująca historia kobiety, która przed laty podjęła niewłaściwą decyzję życiową i teraz pragnie spłacić dług wobec swojego dawnego ukochanego. Gdy dowiaduje się o nagłej śmierci Nikity – obecnie znanego pisarza, który podjął się napisania biografii jej męża, wpływowego polityka, Nika podejmuje prywatne śledztwo. Wyrusza do Moskwy, gdzie – narażając się na wielkie niebezpieczeństwo – poznaje całą prawdę o Nikicie. Przy okazji odkrywa, że jej mąż jest zamieszany w potworne zbrodnie.
Akcja powieści toczy się na ciekawie zarysowanym tle społeczno-politycznym współczesnej Rosji, ukazując bezwzględne mechanizmy walki o władzę, powiązania polityki ze światem przestępczym, manipulacje psychologiczne dokonywane na ludziach przez rozmaite sekty religijne."-opis z tyłu okładki
Tytuł: Dla Nikity
Ilość stron: 307
Wydawnictwo: Videograf II
Kategoria: kryminał/thriller
Czytając opinie o tej książce już po tym jak się z nią zapoznałam nie umiałam zrozumieć, dlaczego inni czytelnicy określają ją jako złą i zniechęcającą do rosyjskiej literatury. Moim zdaniem obraz polityki i kultury Rosji lat '90 jest przedstawiony bardzo ciekawie, a historia Nikity jest niezwykle wciągająca.
Jedyne, z czym się nie zgodzę to znowu opis z tyłu okładki, w którym czytamy, że jest to historia kobiety. Owszem kobieta, Nika występuje w książce, ale nie wskazałabym jej jako głównej bohaterki, moim zdaniem równie ważny jest sam Nikita.
Książka jest określana mianem kryminału, ale przodują w nim wątki społeczne. Dużo jest o sektach, mafii i przestępczości, a także o tym, jak to działa pod przykrywką legalnej państwowości. Poznajemy też gigantyczny przekrój osobowości, od marginesu społecznego, przez artystów, lekarzy, urzędników, aż do dzieci partyjnej nomenklatury.
Z samego kryminału jest trochę treści, ale mnie zainteresował bardziej obraz Rosji lat '90.
Całość pochłonęłam w 2 dni, czyta się szybko i przyjemnie. Książka sama w sobie jest bardzo dobrze wykonana, podoba mi się nie tylko okładka, która swoją drogą zachęciła mnie do przeczytania tej historii, ale też strony pomimo tego, że są białe to nie odbijają światła w ten denerwujący sposób, który uniemożliwia czytanie.
Na koniec pochwalę się jeszcze tym, że kupiłam ją w Biedronce za całe 4,99 zł, a po zerwaniu ceny pod spodem widnieje 32,90 zł. ☺
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję!
Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją i wywołują uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuję za szczerość i ocenę mojej pracy ☺
Jeśli posiadasz własną stronę WWW, zostaw link do siebie, a na pewno cię odwiedzę. Lubię wiedzieć czym interesują się moi czytelnicy.