Wrzesień minął naprawdę szybko, więc pora na krótkie podsumowanie tego, co się działo w tym czasie. Myślę, że mogę zaliczyć ten miesiąc do jednego z bardziej udanych w mojej blogowej karierze.
W skrócie:
Ilość postów: 7
Wyświetlenia: 1408
Komentarze: 5 (bez moich odpowiedzi)
Obserwatorzy: 84
Najczęściej wyświetlany wpis: Zestawienie: 5 moich ulubionych autorek
Chyba największym sukcesem, jaki osiągnęłam we wrześniu jest to, że wydawnictwo Media Rodzina poprosiło mnie o recenzję najnowszej książki Kerstin Gier. Jak już kiedyś pisałam nie jestem osobą, która hurtowo wysyła prośby o współpracę do firm i autorów, bo nie czuję się na tyle dobra, żeby zgodzili się wybrać akurat mnie. W tym wypadku prośba wyszła od strony wydawnictwa, co bardzo mnie cieszy, bo poczułam się doceniona. Mam nadzieję, że ten stan i zapał do pisania nim wywołany utrzymają się długo ☺
Nie udało mi się niestety dodać 8 planowanych wpisów, bo miałam dużo poślizgów wywołanych problemami z internetem, ale w tym momencie na stronie znajduje się już wszystko to, co powinno.
Na październik nie mam jeszcze sprecyzowanych planów, ale chcę kontynuować serię o Laurie Montgomery i Jacku Stapletonie, którą przerwałam w zeszłym miesiącu. Oprócz tego chcę po pisać, chcę czerpać z tego radość i być po prostu szczęśliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję!
Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją i wywołują uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuję za szczerość i ocenę mojej pracy ☺
Jeśli posiadasz własną stronę WWW, zostaw link do siebie, a na pewno cię odwiedzę. Lubię wiedzieć czym interesują się moi czytelnicy.