Jako że już od tygodnia mamy 2018 rok postanowiłam napisać o moich książkowych planach na następne 12 miesięcy. W tym roku postanowiłam zainspirować się pomysłami Agnieszki z bloga alicjamakota.pl, kilka wyzwań wzięłam też z jej pomysłów na 2017 rok.
Już w poprzednich latach myślałam nad wzięciem udziału w jakimś wyzwaniu czytelniczym i doprowadzeniu go do końca, ale nigdy mi się to nie udało. Mam nadzieje, że teraz kiedy na bieżąco publikuję tutaj swoje recenzje łatwiej będzie mi wytrwać przy swoich postawieniach i nie zapomnę o nich tak szybko ☺
Na 2018 rok wybrałam sobie:
1. 52 książki w rok
Jedno z najpopularniejszych wyzwań, jeśli nadal będę dodawać tyle postów miesięcznie ile w zeszłym roku to uda mi się je zrealizować w niecałe 9 miesięcy.
2. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
Myślę, że moje 178cm wzrostu idealnie zgra się z szybkością, z jaką pożeram książki.
3. Brakujące tytuły
Możecie zauważyć, że w moim spisie tytułów wciąż są literki, do których nie jest nic przypisane, czas to zmienić!
4. Brakujące nazwiska
Analogicznie do brakujących tytułów, prawdziwym wyzwaniem są Ą,Ć,Ó i Ń.
5. Z półki
Czytamy książki, które kupiliśmy przed 2018 rokiem i do tej pory stoją na półce. Ja mam kilka nietkniętych, kupionych za pierwsze stypendium, które było w lutym 2017...
6. Cztery pory roku
Czytamy książki, których okładki kojarzą nam się z kolejnymi porami roku.
7. 3650 stron
Jak sama nazwa mówi liczba stron przeczytanych w danym roku musi wynosić 3650 lub więcej. Nie liczyłam, ile miałam w zeszłym roku, ale mam wrażenie, że daleko mi do takiego wyniku ☺
Aż 7 wyzwań, ale myślę, że wiele z nich można połączyć, więc nie powinnam mieć problemu z wyrobieniem się do grudnia. Do kategorii INNE WPISY, zostanie dodana pozycja WYZWANIA. Znajdziecie w niej odnośniki do stron, w których będę na bieżąco spisywać swoje postępy ☺
A jakie są wasze postanowienia na 2018 rok?
Życzę powodzenia w czytaniu! Myślę, że dla prawdziwego mola książkowego takie wyzwanie to pikuś. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Szyszka z bloga:
https://szyszka-pisze-blog.blogspot.com/.
Pozdrawiam i dziękuję ;)
UsuńZatem wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńTrochę sobie tego wybrałaś, będzie co robić :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chciałam powrócić do czytania większej ilości klasyków więc i wyzwanie czytelnicze jest z tym związane :) Poza tym nie znalazłam żadnego innego wyzwania które by mnie jakoś mocniej zainteresowało.
Piona! Tez mam 178cm wzrostu i góruję nad wszystkim zawsze :D
Czasem to górowanie nie jest fajne ☺ Szczególnie jak się lubi obcasy ;)
UsuńMOJA STRONA
Wytrwałości chyba zostaje życzyc :p
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Dziękuję ☺
UsuńPowodzenia w wyzwaniach i miłej lektury! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńJa też biorę udział w kilku świetnych wyzwaniach. Już powoli zaczynam realizację :D O tym ostatnim nie słyszałam w ogóle, może się podejmę nawet...
OdpowiedzUsuńMnie na początku trochę przeraziła ta liczba, ale teraz widzę, że szybko się z niż uporam, bo po 4 książkach mam za sobą już 1396 stron.
Usuń