niedziela, stycznia 20, 2019

Historia kotów - Madeline Swan

Książka, która wpadła w moje ręce przypadkowo, ale, jako że jestem kociarą nie mogłam jej sobie odpuścić :) Zbiór wielu historii i ciekawostek oraz pięknych fotografii i ilustracji z kotami w roli głównej.



Autor: Madeline Swan
Tytuł: Historia kotów
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Kategoria: literatura współczesna

"Jeśli myślisz, że kot kiedykolwiek został udomowiony to się mylisz!

Ikona popkultury, najpopularniejszy bohater Internetu, obiekt zbiorowej histerii – KOT. Teraz możesz poznać jego historię: od czasów boskiego kultu w starożytnym Egipcie, przez stosy średniowiecza, aż po powrót w chwale na współczesne salony.

Koty były zwiastunami nieszczęścia i pupilami czarownic. Z czarnych wyrabiano „lek” na ślepotę. Jeden został nawet oficjalnym kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Jedni je kochają, inni nienawidzą. Koty mają to gdzieś."
-opis z tyłu okładki

Kiedy zaczynałam czytać "Historię kotów" trochę się zawiodłam, bo spodziewałam się czegoś więcej. Opisy i historie są potraktowane bardzo powierzchniowo, więc żeby bardziej zgłębić dany temat trzeba skorzystać z innej literatury. Powiedziałabym raczej, że jest to książka, dzięki której dowiadujemy się o istnieniu pewnej rzeczy, ale żeby dowiedzieć się o niej więcej musimy sięgnąć gdzie indziej. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki "Historii kotów" odkryłam wiele ciekawostek, o których wcześniej  nie miałam pojęcia.

Trochę przerażała mnie budowa książki, bo przejścia z jednego tematu na drugi są naprawdę gwałtowne, więc zdarzyło mi się parę razy zgubić wątek. Pomimo tego, że całość jest podzielona na rozdziały mam wrażenie, że panuje w nich kompletny chaos. Poznajemy historię od czasów starożytnych, aż po dzisiaj, a przynajmniej tak sugerują nazwy rozdziałów, co w praktyce jednak wygląda zupełnie inaczej. Chaos, po prostu chaos...

Moim zdaniem też zagadnienia dotyczące starożytnego Egiptu są strasznie krótkie i wiem, że można by poświęcić im więcej miejsca i rozpisać się na ten temat naprawdę bardzo. Kiedyś interesowałam się starożytnym Egiptem, więc wiem, jak wiele informacji zostało pominiętych w książce.

Bardzo spodobała mi się okładka książki, jednak moim zdaniem kompletnie nie pasuje do jej zawartości. Odpowiada mi też wielkość liter, bo bez problemu umiałam czytać ze zdjętymi okularami, np. w momencie, w którym miałam nałożoną na twarz maseczkę.

Jak już wcześniej wspominałam jestem odrobinę zawiedziona tą pozycją, bo spodziewałam się czegoś innego, nie mniej jednak jest to dobra książka dla osób, które interesują się tematyką kotów i mają ochotę poznać parę ciekawostek. Dla osób, które pragną czegoś więcej poleciłabym poszukać bardziej fachowej literatury, bo tutaj duża część tematów jest jedynie wspomniana, bez wchodzenia w szczegóły.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję!
Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją i wywołują uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuję za szczerość i ocenę mojej pracy ☺
Jeśli posiadasz własną stronę WWW, zostaw link do siebie, a na pewno cię odwiedzę. Lubię wiedzieć czym interesują się moi czytelnicy.

Zobacz również:

Copyright © Czytam, polecam... , Blogger